niedziela, 18 listopada 2012

Z książką przy garach. Cytrynowa tarta z serem ricotta

Dziś zapraszam Was do pogodnej Italii :) A to dzięki rewelacyjnej książce "Dwaj łakomi Włosi", która jest podróżą po bogactwach kultury i kuchni tego kraju. Dla mnie od kiedy pamiętam, ucieleśnieniem Włoch jest Sophia Loren. Pierwszy raz widziałam ją bardzo dawno temu, w filmie "Matka i córka". Film wywarł na mnie ogromne wrażenie, a Sophia już na zawsze pozostała symbolem kobiecości, siły. No i do dziś jest przepiękną, stylową kobietą. Klasa!

Kilka słów o książce. Jest pięknie wydania, przepisy opatrzono apetycznymi fotografiami oraz ciekawymi opisami i komentarzami autorów - Antonio Carluccio i Gennaro Contaldo. Są to dwaj sympatyczni starsi panowie, "łakomi Włosi", którzy bardzo smakowicie opowiadają o swoim kraju (jego religii, historii, kulturze i tradycji). Antonio i Gennaro potwierdzają, że pomiędzy słowami "Włochy" i "jedzenie" moglibyśmy postawić znak równości ;) Książka podzielona jest na rozdziały: Antipasti/Przystawki, Primi/Pierwsze Dania, Secondi/Dania Główne, Contorni/Sałatki i surówki, Frutta e Dolci/Owoce i desery, Merende/Przekąski. Na marginesach znajdziecie też informacje o najważniejszych produktach kuchni włoskiej, np. owocach morza, oliwie z oliwek czy occie balsamicznym. Ja z największym zainteresowaniem zaglądam do tekstów dotyczących ryb oraz owoców morza. Z bardzo prostej przyczyny - dość rzadko je przygotowuję i równie rzadko jadam, mówiąc krótko słabo się na nich znam. Ale muszę przyznać, że po lekturze "Dwóch łakomych Włochów" mam coraz większą ochotę na eksperymenty :)

Włosi słyną z przygotowywania pysznych słodkości - lodów, ciast, ciasteczek. Dlatego na pierwszy ogień z tej książki idzie przepis na Tarta di ricotta e limone.

Składniki (z moimi zmianami):
1 opakowanie ciasta francuskiego
skórka otarta z 1 cytryny

250g sera ricotta
200 g sera mascarpone
kandyzowana skórka z 1 cytryny i 2 pomarańczy, startej na tarce (sama zrobiłam ;))
120 g cukru pudru
6 jajek

Formę o średnicy 25 cm wyłóż ciastem francuskim, tak by sporo ciasta wystawało poza brzegi tortownicy. Na czas przygotowywania nadzienia ciasto należy przykryć wilgotną ściereczką.

W dużej misce wymieszaj sery z kandyzowaną skórką, 100 g cukru oraz pięcioma żółtkami.

W drugiej misce ubij na sztywno pianę z 6 białek oraz pozostałego cukru. Pianę dodaj do masy serowej, ostrożnie wymieszaj i wylej na ciasto w tortownicy. Wystające poza krawędź formy ciasto zagnij ku środkowi tortownicy, na masę, i posmaruj pozostałym, 1 żółtkiem. Tartę należy piec w rozgrzanym piekarniku, przez 30 min., aż urośnie i się zezłoci, a nadzienie pozostanie lekko chybotliwe.

Tartę odstaw do ostygnięcia do lodówki przynajmniej na 2 godz., po czym posyp otartą skórką cytrynową i cukrem pudrem.






A zapowiadało się tak niepozornie...;)


Ciasto jest przepyszne, delikatne i jestem pewna, że jeszcze nie raz je upiekę :) Wypróbujcie je koniecznie!

Uzupełnienie:
* Ciasto trzeba włożyć do nagrzanego do 200st. C piekarnika, jeśli zobaczycie, że bardzo się rumieni temperaturę zmniejszyć do 180st. C. Piec 30 minut. Uwaga! Ciasto rośnie, i żeby nie opadło polecam po zakończeniu pieczenia potrzymać je w lekko uchylonym piekarniku, coby nie przeżyło szoku temperaturowego ;).
Jeśli chodzi o kandyzowaną skórkę sprawa wygląda następująco: oczyszczone pomarańcze i cytryny otrzeć ze skórki na grubej tarce. Podgotować ją ok. 15 min., gorzką wodę odlać i przystąpić do kandyzowania (ja moje skórki zasypałam 5 łyżkami cukru i gotowałam ok. 20 min. - aż woda wyparuje).
Powyższe uzupełnienie zamieściłam na wniosek czujnej czytelniczki :) Jeśli coś Wam się nie zgadza - piszcie, dzwońcie. Pomożemy ;)

Pozdrawiam,
Petit Pastel





6 komentarzy:

  1. Wygląda przepysznie! Wieczorem zabieram się do roboty:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie jest, naprawdę! Koniecznie wypróbuj - jest bardzo delikatne, wciągające i nie trzeba się bardzo napracować :)

      Usuń
  2. Też się zakochałam w tym przepisie, oglądając książkę. Będę musiała upiec. Pięknie Ci wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, że u nas nie ma takich pysznych cytryn, jak we Włoszech. Musisz koniecznie upiec to ciasto Ewciu!

      Usuń
  3. Włosi i wszystko jasne :) Tarta jest piękna i łatwiutka, też będę musiała do niej podejść :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Włoskie smaki to jest to! Spróbuj - nie będziesz żałowała :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za słówko:)